Dziś ten dzień, w którym skończyłam 19-naście lat. Już ostatnie -naście i trochę dziwnie mi z tym, ale no cóż lata lecą bardzo szybko, więc trzeba z życia czerpać same przyjemność :)
Ciągle kuszą mnie kosmetyki, które są w Biedronce, większość rzeczy jakie chciałam zakupiłam. Kilka rzeczy jeszcze jest na mojej Chciej Liście :) i powoli te zachcianki spełniam.
Od jakiegoś czasu czytam wiele opinii na temat kosmetyku, który chce zakupić. Co jakiś czas trafiają się buble, więc teraz włączam wizaż.pl a potem lecę do sklepu lub znajduję ciekawszy kosmetyk :)
Większość nowości zakupiłam z pieniędzy, które dostałam od rodziców. Trochę szaleję, ale budżet mam ograniczony :)
Ostatnio pisałam o innym plasterkach na nos klik, które używałam od ponad roku. W Biedronce w ofercie pojawiły się mi nieznane plasterki, więc kupiłam. Kusiła także cena 7,99. Są to plasterki firmy Purederm, zawierają w składzie ekstrakt z drzewa herbacianego, który ma nam wspomagać leczenie stanów zapalnych, łatwo przenikać przez skórę i działać bakteriobójczo. W opakowaniu znajduję się 6 plasterków. Dostępne są dwa warianty w zielonym opakowaniu i pomarańczowym, w pomarańczowym opakowaniu są większe plasterki, obie wersje nie posiadają parabenów.
Maski Biovax są chwalone na wielu blogach i kanałach YT. Chciałabym wypróbować każdą i przy najbliższej okazji kupić sobie tą, która mi najbardziej podpasuje. Jest to dobre rozwiązanie dla tych osób, które ich nigdy nie miały a chciałyby znaleźć tę odpowiednią. Pierwszą, którą wypróbuję jest maska z olejem arganowym, kokosowym i macadamia :) cena 1,99 za 20 ml. Nie wiem ile kosztują w Drogeriach duże opakowania, ale jak dla mnie cena nie jest aż tak wysoka za taką pojemność, by je wypróbować.
Ostatnia nowość to kremowy żel do twarzy z Lirene. Zawiera wyciąg z owoców noni i glicerynę. Zapach ma cudowny, delikatny i kwiatowy, taki jaki lubię :) zauważyłam, że w składzie nie posiada SLSów. Przeznaczony jest dla cery suchej, wrażliwej i naczynkowej. Cena 10,49 w Biedronce. W poprzednim poście zakupowym pojawił się peeling enzymatyczny z tej serii w saszetce. Po zastosowaniu jego teraz mnie kusi, aby kupić pełnowymiarowe opakowanie :)
Prezenty :)
Od mojego ukochanego dostałam kulę do kąpieli z Biedronki, ciągle o niej mówiłam, że muszę ją kupić i raczej nie mógł już mnie słuchać i sam mi sprawił taki miły prezent :) dostałam również książkę 'Trzy metry nad niebem' wie co lubię :) uwielbiam ten film i o książce marzyłam, cudowna historia i bardzo ciekawa.
Od przyjaciółki dostałam piękny komin w moich ulubionych kolorach oraz moją ukochaną Milkę! Uwielbiam Milkę w każdej postaci, jak dla mnie najsmaczniejsza czekolada. Oprócz Lindt, ale to już wyższa półka cenowa :D
Każdy prezent ma dla mnie wielkie znaczenie i jest kupiony od serca :)
Pozdrawiam :)
Ciągle kuszą mnie kosmetyki, które są w Biedronce, większość rzeczy jakie chciałam zakupiłam. Kilka rzeczy jeszcze jest na mojej Chciej Liście :) i powoli te zachcianki spełniam.
Od jakiegoś czasu czytam wiele opinii na temat kosmetyku, który chce zakupić. Co jakiś czas trafiają się buble, więc teraz włączam wizaż.pl a potem lecę do sklepu lub znajduję ciekawszy kosmetyk :)
Większość nowości zakupiłam z pieniędzy, które dostałam od rodziców. Trochę szaleję, ale budżet mam ograniczony :)
Ostatnio pisałam o innym plasterkach na nos klik, które używałam od ponad roku. W Biedronce w ofercie pojawiły się mi nieznane plasterki, więc kupiłam. Kusiła także cena 7,99. Są to plasterki firmy Purederm, zawierają w składzie ekstrakt z drzewa herbacianego, który ma nam wspomagać leczenie stanów zapalnych, łatwo przenikać przez skórę i działać bakteriobójczo. W opakowaniu znajduję się 6 plasterków. Dostępne są dwa warianty w zielonym opakowaniu i pomarańczowym, w pomarańczowym opakowaniu są większe plasterki, obie wersje nie posiadają parabenów.
Maski Biovax są chwalone na wielu blogach i kanałach YT. Chciałabym wypróbować każdą i przy najbliższej okazji kupić sobie tą, która mi najbardziej podpasuje. Jest to dobre rozwiązanie dla tych osób, które ich nigdy nie miały a chciałyby znaleźć tę odpowiednią. Pierwszą, którą wypróbuję jest maska z olejem arganowym, kokosowym i macadamia :) cena 1,99 za 20 ml. Nie wiem ile kosztują w Drogeriach duże opakowania, ale jak dla mnie cena nie jest aż tak wysoka za taką pojemność, by je wypróbować.
Ostatnia nowość to kremowy żel do twarzy z Lirene. Zawiera wyciąg z owoców noni i glicerynę. Zapach ma cudowny, delikatny i kwiatowy, taki jaki lubię :) zauważyłam, że w składzie nie posiada SLSów. Przeznaczony jest dla cery suchej, wrażliwej i naczynkowej. Cena 10,49 w Biedronce. W poprzednim poście zakupowym pojawił się peeling enzymatyczny z tej serii w saszetce. Po zastosowaniu jego teraz mnie kusi, aby kupić pełnowymiarowe opakowanie :)
Prezenty :)
Od mojego ukochanego dostałam kulę do kąpieli z Biedronki, ciągle o niej mówiłam, że muszę ją kupić i raczej nie mógł już mnie słuchać i sam mi sprawił taki miły prezent :) dostałam również książkę 'Trzy metry nad niebem' wie co lubię :) uwielbiam ten film i o książce marzyłam, cudowna historia i bardzo ciekawa.
Od przyjaciółki dostałam piękny komin w moich ulubionych kolorach oraz moją ukochaną Milkę! Uwielbiam Milkę w każdej postaci, jak dla mnie najsmaczniejsza czekolada. Oprócz Lindt, ale to już wyższa półka cenowa :D
Każdy prezent ma dla mnie wielkie znaczenie i jest kupiony od serca :)
Pozdrawiam :)
No comments:
Post a Comment