Dzisiejszy post będzie o szamponie do włosów Garnier Ultra Doux Sekrety Prowansji :) jest on przeznaczony do włosów normalnych i matowych.
Opakowanie jest smukłe, dobrze trzyma się w ręce, jest otwierane na klik. Ma duży otwór przez który wylewa nam się dużo produktu. Buteleczka jest przezroczysta, dzięki temu widzimy ile nam zostało szamponu.
Konsystencja jest lejąca, dość gęsta, nie spływa nam z rąk. Maź jest przezroczysta.
Zapach bardzo mocno czuć lawendę, lekko róże. Nie lubię zapachu lawendy w kosmetykach ani róży i trochę mi ten zapach przeszkadzał na początku potem się przyzwyczaiłam. Nawet mi się podoba ;D Pojemność 250 ml.
Pierwszy raz kiedy umyłam nim włosy było dość miękkie, blasku jakiegoś większego nie widziałam, bo z natury mam włosy błyszczące. Rozczesywały się w miarę, nie było tragedii jak z niektórymi szamponami. Po paru myciach strasznie zaczęła mnie głowa swędzieć, a zmieniłam tylko w swojej pielęgnacji szampon. Okazało się, że podrażnił moją skórę głowy i dostałam łupieżu. Mam bardzo delikatną skórę głowy i od wielu szamponów w życiu dostałam tego badziewia, zawsze od razu zmieniam szampon, po którym tego nie mam i od razu była poprawa. Nie polecam go osobom, które mają delikatną skórę głowy. Nie zauważyłam żeby obciążał włosy.
Pozdrawiam :)
No comments:
Post a Comment