Nowosci grudnia'13 + prezenty swiateczne
Saturday, 28 December 2013
Patrząc na inne blogi sama skusiłam się na to, aby dodać post z prezentami, ale razem z nowościami, które kupiłam w grudniu. Od jakiegoś czasu kupuje to co mi jest potrzebne bądź się kończy. Aż jestem w szoku, że mi się to udaje :) bardzo się z tego cieszę, większość kosmetyków wykańczam i cieszy mnie każde comiesięczne denko :) zapraszam na Haul i Prezenty :))
Dzisiaj będąc w Naturze kupiłam Oczyszczający węgiel do twarzy z Loreal dla mojego ukochanego 16,99 w promocji oraz wymarzony lakier Rimmel Salon Pro by Kate 703 Rock n Roll :) czekałam na promocję na te lakiery i w końcu się załapałam :) 11,39. Do 31.12.2013 jest promocja na wszystkie kosmetyki marki Astor oraz Rimmel -40 %.
Dzisiaj będąc w Naturze kupiłam Oczyszczający węgiel do twarzy z Loreal dla mojego ukochanego 16,99 w promocji oraz wymarzony lakier Rimmel Salon Pro by Kate 703 Rock n Roll :) czekałam na promocję na te lakiery i w końcu się załapałam :) 11,39. Do 31.12.2013 jest promocja na wszystkie kosmetyki marki Astor oraz Rimmel -40 %.
W Biedronce są dostępne maski i odżywki różnych firm ja skusiłam się na odżywkę, ponieważ masek mam kilka a odżywka właśnie mi się kończy. Garnier Fructis Mega Objętość, jestem ciekawe czy chociaż trochę zwiększy mi się objętość podczas ciepła :) 6,69. Skończył mi się żel pod oczy z FlosLek więc kupiłam nowy, ale z innym zastosowaniem 7,49 Natura.
Potrzebowałam mocnego nawilżenia i niedrogiego kremu do twarzy i skusiłam się na Ziaje Naturalny Oliwkowy Krem lekka formuła kosztował 5,99 w Naturze. Skończył mi się żel do twarzy Lovena więc przyszła pora na jakiś żel z Biedronki :) padło na ten, pierwszy raz go mam i jestem z niego zadowolona :) 4,99.
Szukałam szamponu bez składnika na który jestem uczulona więc w Naturze był na promocji ten oto Syoss i się na niego skusiłam. Nie zawiera w swoim składzie silikonów, jest do włosów farbowanych. Pojemność bardzo duża. Kosztował 11.99. Nie chciałam balsamu lub masła z Parafiną więc kupiłam Ziaje kakaowe masło do ciała, pachnie cudownie :) jak na razie spisuje się okej :) 10,99.
Przyszedł czas na prezenty, które dostałam od bliskich :)
Uwielbiam ten program w telewizji i od rodziców Mikołajów dostałam grę 'Postaw na milion' wiadomo emocje nie są takie jak w telewizji, ale bardzo fajna zabawa. Także skarpeteczki :))
Od siostry dostałam kuferek na kosmetyki, wie że lubię kosmetyki i sprawiła mi takie oto cudo :D
Od mojego ukochanego Łukasza dostałam perfumy z Pumy Sync oraz poduszkę The Dog, uwielbiam małe poduszki :))
Miłego dnia :))
Beauty Salon Products: Beauty Salon Information
Wednesday, 25 December 2013
Beauty Salon Products: Beauty Salon Information: Since ancient times, personal grooming has been an important way of life. From the common masses to royalty, taking care of our bodies has ...
Nivea Visage, Pure Effect, Stay Clear - Tonik
Tuesday, 10 December 2013
Od bardzo dawna szukam idealnego toniku do twarzy, miałam ich już bardzo wiele. Pojawiały się czasem takie, które kupowałam kilka razy, ale po czasie nadchodził ten moment kiedy mi się znudziły i najwyższa pora była, aby kupić coś nowego. Nie lubię używać ciągle tych samych kosmetyków, chyba że mnie coś bardzo i to bardzo zachwyci a to się zdarza bardzo rzadko.
Pomaga zapobiegać niedoskonałościom, by Twoja skóra była czysta i świeża (zapobiega powstawaniu pryszczów i wągrów):
- usuwa nadmiar sebum i wszelkie zanieczyszczenia nie wysuszając skóry,
- oczyszcza i odświeża cerę.
Efekt: idealnie świeża i czysta cera.
Opakowanie jest w cudownym dla mnie kolorze niebieskim podchodzącym pod morski :) tak bym je określiła. Zakrętka jest w kolorze białym i jest bardzo praktyczna. Możemy buteleczkę zabierać ze sobą w podróż i nam się nic nie rozleje. Butelka jest zwężana od góry ku dołowi. Bardzo dobrze ją się trzyma w ręce. Konsystencja jest wodna, po wstrząśnięciu może utworzyć się lekka pianka. Kolor ma przezroczysty. Zapach ma typowy dla wszystkich kosmetyków tej marki, wiele osób zna ten zapach więc nie będę się o nim rozpisywała. Pojemność 200 ml.
Aqua, PEG-8, Glycerin, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Panthenol, Aluminum Chlorohydrate, Maris Sal, Butylene Glycol, Sodium Lactate, Methylparaben, Iodopropynyl Butylcarbamate, Polyaminopropyl Biguanide, Alpha-Isomethyl Ionone, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Linalool, Benzyl Alcohol, Limonene, Parfum.
Używało mi się go bardzo dobrze. Nie zauważyłam żeby coś robił w stronę zapobiegania powstawaniu nowych niedoskonałości. Choć i tak nie mam z nimi aż takiego problemu. Po użyciu toniku twarz jest miękka, świeża i napięta. Skóra jest po nim zmatowiona, tak jak lubię. Czuć nawet lekkie nawilżenie, nie ma mowy o przesuszeniu skóry. Jest to jeden z toników, który używałam bardzo długo aż do znudzenia. Wystarczyła niewielka ilość i nasza twarz była świeża. Nie podrażnia skóry ani oczu.
Pozdrawiam :)
Pomaga zapobiegać niedoskonałościom, by Twoja skóra była czysta i świeża (zapobiega powstawaniu pryszczów i wągrów):
- usuwa nadmiar sebum i wszelkie zanieczyszczenia nie wysuszając skóry,
- oczyszcza i odświeża cerę.
Efekt: idealnie świeża i czysta cera.
Opakowanie jest w cudownym dla mnie kolorze niebieskim podchodzącym pod morski :) tak bym je określiła. Zakrętka jest w kolorze białym i jest bardzo praktyczna. Możemy buteleczkę zabierać ze sobą w podróż i nam się nic nie rozleje. Butelka jest zwężana od góry ku dołowi. Bardzo dobrze ją się trzyma w ręce. Konsystencja jest wodna, po wstrząśnięciu może utworzyć się lekka pianka. Kolor ma przezroczysty. Zapach ma typowy dla wszystkich kosmetyków tej marki, wiele osób zna ten zapach więc nie będę się o nim rozpisywała. Pojemność 200 ml.
Aqua, PEG-8, Glycerin, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Panthenol, Aluminum Chlorohydrate, Maris Sal, Butylene Glycol, Sodium Lactate, Methylparaben, Iodopropynyl Butylcarbamate, Polyaminopropyl Biguanide, Alpha-Isomethyl Ionone, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Linalool, Benzyl Alcohol, Limonene, Parfum.
Używało mi się go bardzo dobrze. Nie zauważyłam żeby coś robił w stronę zapobiegania powstawaniu nowych niedoskonałości. Choć i tak nie mam z nimi aż takiego problemu. Po użyciu toniku twarz jest miękka, świeża i napięta. Skóra jest po nim zmatowiona, tak jak lubię. Czuć nawet lekkie nawilżenie, nie ma mowy o przesuszeniu skóry. Jest to jeden z toników, który używałam bardzo długo aż do znudzenia. Wystarczyła niewielka ilość i nasza twarz była świeża. Nie podrażnia skóry ani oczu.
Pozdrawiam :)
Labels:
pielęgnacja
Listopadowe zuzycia, Denko #6
Saturday, 7 December 2013
Już jest grudzień aż nie mogę w to uwierzyć a za dwa tygodnie znów święta i zaraz sylwester :) czas za szybko leci, nawet się nie obejrzymy a już będzie rok 2014... Mógłby ten czas trochę zwolnić, choć na chwilę. Dzisiejszy post będzie o kosmetykach, które zużyłam w listopadzie, nie jest ich tak dużo jak zawsze, ale zawsze coś :)
1, 2. Nivea Visage Pure Effect. Żel do mycia twarzy i tonik.
Są to jedne z produktów, które należą do tych 'końca nie widać'! Bardzo długo je miałam i używałam z zadowolenie, wystarczyła niewielka ilość na cała twarz. Dłuższa recenzja za jakiś czas :) kiedyś znów zagoszczą w mojej kosmetyczce.
3. Avon, Solutions, krem pod oczy.
Szczerze używając ten krem przez długi czas nie zauważyłam żeby bardzo nawilżał okolice oczu, więcej go nie kupię.
1, 2. Nivea Visage Pure Effect. Żel do mycia twarzy i tonik.
Są to jedne z produktów, które należą do tych 'końca nie widać'! Bardzo długo je miałam i używałam z zadowolenie, wystarczyła niewielka ilość na cała twarz. Dłuższa recenzja za jakiś czas :) kiedyś znów zagoszczą w mojej kosmetyczce.
3. Avon, Solutions, krem pod oczy.
Szczerze używając ten krem przez długi czas nie zauważyłam żeby bardzo nawilżał okolice oczu, więcej go nie kupię.
4. Avon, balsam do ciała z drobinkami.
Bardzo przyjemny w użytkowania, zapach delikatny i świeży. W miarę wydajny i do tego srebrne drobinki :) długo się nie utrzymywały, ale były :) kiedyś może go kupię.
5. Nivea, Stress Protect, antyperspirant w kulce.
Na początku na mnie działał po czasie znów przestał. Często moje ciało uodparnia się chyba na te dezodoranty. Zapach bardzo ładny pomarańczowy :) kiedyś może kupię.
6. Farmona, Tutti Frutti, Peeling do Ciała Jeżyna & Malina.
Kocham ten peeling mam już jego drugą buteleczkę, niby drobinki są małe, ale potrafią zdziałać cuda. A zapach! Aż chce się zjeść!
7. Garnier Ultra Doux Sekrety Prowansji.
Jak dla moich włosów był tragiczny, wykończyłam go myjąc nim pędzle. Pisałam o nim tutaj. Nie kupie go nigdy.
8. Revlon, szampon do włosów z kertyną.
Jakiś czas temu kupiła go moja mama w Biedronce, strasznie plątał włosy a po czasie jego konsystencja zmieniła się w jakaś żelową, nigdy więcej go nie kupię,
9, 10. Płatki jak płatki, bardzo dobre z aloesem dostępne w Biedronce. Chusteczki nawilżające pojawiają się w każdym moim denku więc nie będę nic o nich pisać.
11. Perfecta, Peeling drobnoziarnisty.
Najlepszy peeling ever! Niby drobnoziarnisty, ale bardzo mocno peelinguje twarz i jest mięciutka. Kupię nawet 10 sztuk!
Dziękuję za uwagę! :))
Dodatki do gazet #1
Wednesday, 27 November 2013
Dzisiaj pokażę Wam co jest dostępne w moich ulubionych gazetach na miesiąc grudzień :)
W Cosmopolitanie są próbki na 5 dni Mixy przeciw zaczerwienieniom. Mi starczyło one na więcej dni. Dzięki nim kupiłam pełnowymiarowy produkt, ale dziś nie o tym.
Także na kartonie, który jest z gazetą i próbka mamy kupon rabatowy do Rossmanna, można go wykorzystać do 24 grudnia. Krem bez promocji kosztuje 26.99 trochę drogo jak na taki mały kosmetyk i w ogolę krem, więc opłaca się wziąć kupon i lecieć do Rossmanna jeśli krem przypadnie nam do gustu.
W nowym Joy'u dostępne są kupony rabatowe do Super-Pharm. -30% na kosmetyki do makijażu, -40% na lakiery do paznokci, -30% na kosmetyki do stylizacji włosów oraz -30% na farby do włosów. Kupony można wykorzystać od 28.11.2013 do 01.12.2013 :)
Także znajdziemy próbkę nowego podkładu Max Factor Whipped Creme Foundation w odcieniu 55 Beige, nie jest to najjaśniejszy kolor, więc będzie musiał poczekać do lata.
Dziękuję za uwagę :)
W Cosmopolitanie są próbki na 5 dni Mixy przeciw zaczerwienieniom. Mi starczyło one na więcej dni. Dzięki nim kupiłam pełnowymiarowy produkt, ale dziś nie o tym.
Także na kartonie, który jest z gazetą i próbka mamy kupon rabatowy do Rossmanna, można go wykorzystać do 24 grudnia. Krem bez promocji kosztuje 26.99 trochę drogo jak na taki mały kosmetyk i w ogolę krem, więc opłaca się wziąć kupon i lecieć do Rossmanna jeśli krem przypadnie nam do gustu.
W nowym Joy'u dostępne są kupony rabatowe do Super-Pharm. -30% na kosmetyki do makijażu, -40% na lakiery do paznokci, -30% na kosmetyki do stylizacji włosów oraz -30% na farby do włosów. Kupony można wykorzystać od 28.11.2013 do 01.12.2013 :)
Także znajdziemy próbkę nowego podkładu Max Factor Whipped Creme Foundation w odcieniu 55 Beige, nie jest to najjaśniejszy kolor, więc będzie musiał poczekać do lata.
Dziękuję za uwagę :)
Garnier, Ultra Doux, Rozmaryn i Liscie Oliwne
Tuesday, 26 November 2013
Wiele szamponów już w swoim życiu używałam, więc trochę wiem jakie szampony lubią się z moją skóra głowy, a które nie. Dziś będzie post o szamponie z serii Ultra Doux, nie zachwycają mnie w ogolę te szampony. Wolę serię Fructis. W wielu szamponach tej marki także znajduje się cocamidopropyl betaine, każdy szampon który w swoim składzie ma ten składnik mam problemy ze skóra głowy. Nie przynudzając przechodzę do rzeczy :))
Szampon znajduję się w plastikowej, przezroczystej, dość zgrabnej butelce. Jest otwierane na klik, otwór tak jak jego brat bądź siostra mają duży i może nam wylecieć za dużo produktu. Wynika z tego, że może być mało wydajny. Plusem jest przezroczysta butelka, widzimy ile nam danego produktu zostało. Konsystencja jest lekko żelowe, lejąca i przezroczysta. Nie spływa nam z rąk. Zapach dla mojego nosa był średnio przyjemny, ten szampon pachnie ziołami jak widać wyżej rozmarynem, nie spodobał mi się ten zapach. Pojemność 250 ml.
Szampon znajduję się w plastikowej, przezroczystej, dość zgrabnej butelce. Jest otwierane na klik, otwór tak jak jego brat bądź siostra mają duży i może nam wylecieć za dużo produktu. Wynika z tego, że może być mało wydajny. Plusem jest przezroczysta butelka, widzimy ile nam danego produktu zostało. Konsystencja jest lekko żelowe, lejąca i przezroczysta. Nie spływa nam z rąk. Zapach dla mojego nosa był średnio przyjemny, ten szampon pachnie ziołami jak widać wyżej rozmarynem, nie spodobał mi się ten zapach. Pojemność 250 ml.
Po pierwszym umyciu włosów tym szamponem nawet byłam zadowolona, włosy były miękkie, nie zauważyła, plątania włosów. Zapach po czasie także się ulotnił więc byłam zadowolona. Po czasie strasznie zaczęła mnie głowa swędzieć. Od niektórych szamponów włosy mam świeże nawet przez dwa dni, dzięki temu na drugi dzień miałam tak bardzo przetłuszczone włosy jak nigdy w życiu. Wyglądało to jakbym ich w ogolę nie myła. Po czasie mojej mamie też się on nie spodobał, więc zużyłam go do mycia pędzli, spisał się nieźle.
Na paznokciach mam:
Miss Sporty 456
Sensique Forest Green nr 176
Życzę miłego wieczoru :)
Labels:
pielęgnacja
Nowosci listopada'13 cz. 2
Sunday, 24 November 2013
Wszędzie jest szał na -40 % na rożny asortyment, ja troszeczkę się załapałam. Byłam dwa razy w Szczecinie w tym tygodniu a w swoim mieście niestety nie posiadam Rossmana ani Super-Pharm. Nie kupiłam dużo, ale jestem zadowolona :)
Z kolorówki praktycznie wszystko mam, co mi jest potrzebne więc w Rossmannie kupiłam Rimmel Lasting Finish By Kate Moss w kolorze 104 Rouge A Levres jest to piękny kolor, ciemny, brudny róż, nie mogłam się zdecydować na kolor i za jakiś czas kupię inny 11,99. Mixa krem przeciw zaczerwieniom, używałam próbek tego kremu i byłam zadowolona, więc kupiłam pełnowymiarowy produkt, 21.99 w promocji.
Kupiłam także chwalony przez większość dziewczyn peeling morelowy z Soraya Ultra Oczyszczający do każdego rodzaju cery 11,99. W Lidlu kupiłam tonik odświeżający Soraya Nawilżenie & Dotlenienie, około 10 złoty.
Kremy do twarzy z firmy Dermedic są bardzo chwalone, a że krem do rąk był w promocji z 19,99 na 6,99 to się skusiłam na niego w Super-Pharm. Także kupiłam nowość z Syoss, balsam do włosów zniszczonych 10,79.
Dziękuję za uwagę :)
Z kolorówki praktycznie wszystko mam, co mi jest potrzebne więc w Rossmannie kupiłam Rimmel Lasting Finish By Kate Moss w kolorze 104 Rouge A Levres jest to piękny kolor, ciemny, brudny róż, nie mogłam się zdecydować na kolor i za jakiś czas kupię inny 11,99. Mixa krem przeciw zaczerwieniom, używałam próbek tego kremu i byłam zadowolona, więc kupiłam pełnowymiarowy produkt, 21.99 w promocji.
Kupiłam także chwalony przez większość dziewczyn peeling morelowy z Soraya Ultra Oczyszczający do każdego rodzaju cery 11,99. W Lidlu kupiłam tonik odświeżający Soraya Nawilżenie & Dotlenienie, około 10 złoty.
Kremy do twarzy z firmy Dermedic są bardzo chwalone, a że krem do rąk był w promocji z 19,99 na 6,99 to się skusiłam na niego w Super-Pharm. Także kupiłam nowość z Syoss, balsam do włosów zniszczonych 10,79.
Dziękuję za uwagę :)
Nowosci listopada'13
Sunday, 17 November 2013
Zabrałam się dzisiaj za Haul, jest tego nie dużo. W poprzednich miesiącach było tego więcej. :) niestety brak funduszy i nowości wyglądają tak:
Łupy z Natury;
Floslek, żel ze świetlikiem i lekarskim rumiankiem, do powiek i pod oczy. Skończyły mi się kremy pod oczy więc zakupiłam coś nowego :) kosztował około 8 złotych. Perfecta peeling drobnoziarnisty, uwielbiam go :) 2,49.
Green Pharmacy, Szampon przeciwłupieżowy. Ostatnio mam problemy ze skórą głowy i zakupiłam taki szampon, zapach ma straszny, ale da się przeżyć po czasie :) kosztował około 8 złotych.
Biedronka:
Farmona, Herbal Care. Szampon ze Skrzypem Polnym, także kupiony na moją biedną skórę. Ceny niestety nie pamiętam.
Odwiedziłam Rossmanna w Galerii Kaskada:
Kupiłam następne opakowanie maski z granatu na promocji 5.99 oraz kupiłam chwalony suchy szampon z Isany :) także 5.99 na promocji.
Avon, Spray prostujący włosy. Nowość w katalogu. Użyłam kilka razy i nawet efekt mi się podoba :)
W Pepco kupiłam sobie takie o maleństwa :) ładnie pachną tylko 5 złoty.
Dziękuję za uwagę :)
Pazdziernikowe zuzycia, Denko #5
Friday, 15 November 2013
Ostatnio ogarnął mnie brak weny. Może to ta jesienna chandra, może i mnie dopadła. Nawet nie znajduję na nic czasu, dni tak szybko przemijają. Mógłby ten czas trochę zwolnić, z dnia na dzień jesteśmy coraz starsi i jak tu się cieszyć z wszystkiego :D
Wiele osób teraz dopada choroba mnie dopadła także... Dziś będzie denko, w końcu się za nie zabrałam :)
1. Garnier Fructis, Pure Volume, Suchy Szampon.
Mój pierwszy suchy szampon, nie mam porównania, nie był zły. Pełna recenzja nie długo.
może kupie.
2. Avon, Serum dodające blasku do każdego rodzaju włosów.
Używałam przez jakiś czas i nie zauważyłam żadnego blasku, konsystencja olejku i nawet nie odżywiała włosów, raczej wysuszała.
nie kupię.
3. GlissKur, odżywka dwufazowa do włosów.
Bardzo ją lubię, najlepsza odżywka w sprayu jaką miałam. Pisałam o niej tutaj.
kupię ponownie.
4. Beauty Formulas, Głęboko oczyszczające paski na nos.
Moje już chyba 5 opakowanie z kolei, są bardzo dobre, kosztują około 15 złotych.
kupię ponownie.
5,6,7. Maseczka, maska, peeling.
Pisałam o nich tutaj.
może kupię.
8. Essence, balsam do rąk.
Pisałam o nim tutaj.
kupię ponownie.
9,10. Fitti, chusteczki nawilżające (dwa opakowania).
Jak każde chusteczki używam je do poprawek makijażu lub wytarcia rąk, ślicznie pachną nie podrażniają skóry.
kupię ponownie.
11. Tibelly, płatki kosmetyczne.
Najlepsze płatki ever. Nie rozwarstwiają się i są bardzo tanie. Dostępne są w Netto. Poleca je zawsze Basia z kanału callmeblondieee.
kupię ponownie.
12. Colgate, Max White One.
Pasta jak pasta, ma dobrze oczyszczać zęby i ta wybielać. Wybielenie było, ale nie jakieś mega.
kupię ponownie.
13. BeBeauty, płyn micelarny.
Moje kolejne zużyte opakowanie, jest bardzo dobry, za jakiś czas wypróbuje z innej firmy.
kupię ponownie.
14. Avon, Anew.
Denko mojej mamy.
15. Avon, Naturals, krem pod oczy z granatem.
Szału nie ma, nie zauważyłam żeby cokolwiek robił.
nie kupię ponownie.
16. Essence, korektor pod oczy.
Bardzo dobry korektor, recenzja nie długo.
kupię ponownie.
17. Palmolive Men, żel pod prysznic.
Piękny męski zapach.
18. Adidas, antypenspirant w kulce.
Denko mojego taty.
19. Adidas for Women, Protect.
Uwielbiałam go, jest przeznaczony do suchej skóry i ma piękny zapach.
kupię ponownie.
20. Adidas.
Bardzo lubiłam te perfumy. Choć zapach raz mnie zachwycał raz nie.
może kupię.
21, 22, 23. Avon.
Z tej serii nie miałam tylko dwóch zapachów. Są to dwufazowe perfumy, bardzo ładne zapachy. Każdy wybierze coś dla siebie.
może kupię.
24. Avon, Celebre.
Moja mama je uwielbia :)
Wiele osób teraz dopada choroba mnie dopadła także... Dziś będzie denko, w końcu się za nie zabrałam :)
1. Garnier Fructis, Pure Volume, Suchy Szampon.
Mój pierwszy suchy szampon, nie mam porównania, nie był zły. Pełna recenzja nie długo.
może kupie.
2. Avon, Serum dodające blasku do każdego rodzaju włosów.
Używałam przez jakiś czas i nie zauważyłam żadnego blasku, konsystencja olejku i nawet nie odżywiała włosów, raczej wysuszała.
nie kupię.
3. GlissKur, odżywka dwufazowa do włosów.
Bardzo ją lubię, najlepsza odżywka w sprayu jaką miałam. Pisałam o niej tutaj.
kupię ponownie.
4. Beauty Formulas, Głęboko oczyszczające paski na nos.
Moje już chyba 5 opakowanie z kolei, są bardzo dobre, kosztują około 15 złotych.
kupię ponownie.
5,6,7. Maseczka, maska, peeling.
Pisałam o nich tutaj.
może kupię.
8. Essence, balsam do rąk.
Pisałam o nim tutaj.
kupię ponownie.
9,10. Fitti, chusteczki nawilżające (dwa opakowania).
Jak każde chusteczki używam je do poprawek makijażu lub wytarcia rąk, ślicznie pachną nie podrażniają skóry.
kupię ponownie.
11. Tibelly, płatki kosmetyczne.
Najlepsze płatki ever. Nie rozwarstwiają się i są bardzo tanie. Dostępne są w Netto. Poleca je zawsze Basia z kanału callmeblondieee.
kupię ponownie.
12. Colgate, Max White One.
Pasta jak pasta, ma dobrze oczyszczać zęby i ta wybielać. Wybielenie było, ale nie jakieś mega.
kupię ponownie.
13. BeBeauty, płyn micelarny.
Moje kolejne zużyte opakowanie, jest bardzo dobry, za jakiś czas wypróbuje z innej firmy.
kupię ponownie.
14. Avon, Anew.
Denko mojej mamy.
15. Avon, Naturals, krem pod oczy z granatem.
Szału nie ma, nie zauważyłam żeby cokolwiek robił.
nie kupię ponownie.
16. Essence, korektor pod oczy.
Bardzo dobry korektor, recenzja nie długo.
kupię ponownie.
17. Palmolive Men, żel pod prysznic.
Piękny męski zapach.
18. Adidas, antypenspirant w kulce.
Denko mojego taty.
19. Adidas for Women, Protect.
Uwielbiałam go, jest przeznaczony do suchej skóry i ma piękny zapach.
kupię ponownie.
20. Adidas.
Bardzo lubiłam te perfumy. Choć zapach raz mnie zachwycał raz nie.
może kupię.
21, 22, 23. Avon.
Z tej serii nie miałam tylko dwóch zapachów. Są to dwufazowe perfumy, bardzo ładne zapachy. Każdy wybierze coś dla siebie.
może kupię.
24. Avon, Celebre.
Moja mama je uwielbia :)
Bell, Perfect Cover
Saturday, 19 October 2013
No to mamy weekend! :) lubię budzić się w sobotę rano z myślą, ze nie muszę iść do szkoły i leżeć ile chce :)
Dzisiejszy post będzie o korektorze w płynie z firmy Bell, wiele osób go uwielbia :)
Jest to moje drugie opakowanie w odcieniu 01. Kupiłam go w Biedronce, gdzie indziej go nie widziałam, nawet u mnie w Naturze go nie ma.
Dzisiejszy post będzie o korektorze w płynie z firmy Bell, wiele osób go uwielbia :)
Jest to moje drugie opakowanie w odcieniu 01. Kupiłam go w Biedronce, gdzie indziej go nie widziałam, nawet u mnie w Naturze go nie ma.
Opakowanie jest małe, zgrabne, dobrze się trzyma w ręku. Aplikator jest dobrze wyprofilowany, wygodny w użyciu. Konsystencja jest średnio gęsta, zapach ma lekko pudrowy. Dobrze się go rozsmarowuje, od razu nie zasycha jest to wielki plus.
Kiedy go nie rozsmarujemy po czasie lekko nam ciemnieje. Jest bardzo jasne, wokół widać jak wygląda jak ciemnieje. Pojemność 7.5 g. Bardzo dobrze maskuje wszelkie niedoskonałości. Jest niedrogi i dobry, polecam :)
Labels:
kolorówka
Nowosci pazdziernika'13
Tuesday, 15 October 2013
Tak wiem, miałam iść na odwyk, ale ostatnio kupuję kosmetyki, które mi są potrzebne :) już mniej żeby tylko mieć. Choć muszę wpaść do Biedronki i zakupić parę, bo są bardzo kuszące ;D
Dzisiejszy post będzie to Haul. Większość kosmetyków mam dzięki mojemu ukochanemu, dziękuję bardzo :* przechodzę do rzeczy, aby nie przynudzać.
Będąc w Drogerii Jaśmin zakupiłam bazę silikonową Inglot, 20 złoty oraz serum na końcówki z Joanny Argan Oil. 6,50.
W Pepco wyczaiłam zestaw pędzli Bel'amour a wszędzie szukałam takiego dużego pędzla i szczoteczki do brwi i rzęs w przestępnej cenie i znalazłam, 7.99.
W Inter Marche kupiłam chwalony antybakteryjny krem matujący Siarkowa Moc, 13.99. Znów dostałam uczulenia na jeden z kremów do twarzy może ten mnie uratuje.
Biedronkowe łupy. Bell Perfect Matte, trwały fluid matująco-kryjący w odcieniu 02 Nude z aloesem. Wszystkie fluidy mam jeszcze trochę za jasne i wyglądam trochę śmieszne z bledszą twarzą od reszty ciała dlatego kupiłam fluid trochę ciemniejszy, mieszam go z innymi i jest ok :)
Marion kuracja z Olejkiem Arganowym, 6.99. Moje końcówki nie są w najlepszym stanie i dobrze sobie nawet z nimi radzi. Garnier Ultra Doux odżywka do włosów suchych i zniszczonych, 5,89. Chwalona odżywka, więc dlaczego mam ja nie wypróbować a cena kusi! Bell, matujący puder w odcieniu 01, 12.99. z Sensique jest trochę za blady, a ten jest idealny.
Trzeba wypróbować żel do mycia twarzy marki Lovena z Netto. Dostępne teraz też są kremy do rąk z Nautrogeny wraz z pomadką ochronną, niestety paragonu nie mam i ceny nie pamiętam ;< dostępne są w dwóch wersjach ja posiadam szybko wchłaniający się krem do rąk o lekkiej konsystencji.
Odwiedziłam ostatnio Szczecin i zawitałam do Rossmanna w Galerii Kaskada :) kupiłam tam gąbeczki do demakijażu, 4.99. Także maskę do włosów z Alterry z granatem, jest cudowna! :)) mój pierwszy kosmetyk z tej marki :) 5,99 w promocji.
O Naturę też zahaczyłam w swoim mieście. Peeling Tutti Frutti Faramony, cudo nad cudami, już mój drugi w promocji 3.99. Cienie Essence. Kredki do ust Maybelline ColorSensational 132 Sweet Pink 19,99 oraz Catrice Precision Lip Liner 080 Read My Lips! 5,99.
Moje wymarzone perfumy w końcu je mam! Dziękuję ;*
Dzisiejszy post będzie to Haul. Większość kosmetyków mam dzięki mojemu ukochanemu, dziękuję bardzo :* przechodzę do rzeczy, aby nie przynudzać.
Będąc w Drogerii Jaśmin zakupiłam bazę silikonową Inglot, 20 złoty oraz serum na końcówki z Joanny Argan Oil. 6,50.
W Pepco wyczaiłam zestaw pędzli Bel'amour a wszędzie szukałam takiego dużego pędzla i szczoteczki do brwi i rzęs w przestępnej cenie i znalazłam, 7.99.
W Inter Marche kupiłam chwalony antybakteryjny krem matujący Siarkowa Moc, 13.99. Znów dostałam uczulenia na jeden z kremów do twarzy może ten mnie uratuje.
Biedronkowe łupy. Bell Perfect Matte, trwały fluid matująco-kryjący w odcieniu 02 Nude z aloesem. Wszystkie fluidy mam jeszcze trochę za jasne i wyglądam trochę śmieszne z bledszą twarzą od reszty ciała dlatego kupiłam fluid trochę ciemniejszy, mieszam go z innymi i jest ok :)
Marion kuracja z Olejkiem Arganowym, 6.99. Moje końcówki nie są w najlepszym stanie i dobrze sobie nawet z nimi radzi. Garnier Ultra Doux odżywka do włosów suchych i zniszczonych, 5,89. Chwalona odżywka, więc dlaczego mam ja nie wypróbować a cena kusi! Bell, matujący puder w odcieniu 01, 12.99. z Sensique jest trochę za blady, a ten jest idealny.
Trzeba wypróbować żel do mycia twarzy marki Lovena z Netto. Dostępne teraz też są kremy do rąk z Nautrogeny wraz z pomadką ochronną, niestety paragonu nie mam i ceny nie pamiętam ;< dostępne są w dwóch wersjach ja posiadam szybko wchłaniający się krem do rąk o lekkiej konsystencji.
Odwiedziłam ostatnio Szczecin i zawitałam do Rossmanna w Galerii Kaskada :) kupiłam tam gąbeczki do demakijażu, 4.99. Także maskę do włosów z Alterry z granatem, jest cudowna! :)) mój pierwszy kosmetyk z tej marki :) 5,99 w promocji.
O Naturę też zahaczyłam w swoim mieście. Peeling Tutti Frutti Faramony, cudo nad cudami, już mój drugi w promocji 3.99. Cienie Essence. Kredki do ust Maybelline ColorSensational 132 Sweet Pink 19,99 oraz Catrice Precision Lip Liner 080 Read My Lips! 5,99.
Moje wymarzone perfumy w końcu je mam! Dziękuję ;*
Zapraszam na moje pierwsze rozdanie :)
Subscribe to:
Posts (Atom)